Wszystkich wiernych czytelników chciałabym na wstępie uspokoić, że Szpryszka cały czas żyje i ma się dobrze. Niestety, prowadzenie tego magazynu zawsze było dla mnie tylko dodatkowym zajęciem, pasją, której mogłam poświęcić wolny czas. Przyznaję się, że przez ostatnie miesiące byłam zakręcona jak nowa ścieżka rowerowa przy Trasie Uniwersyteckiej, a wszystko to spowodowane było ostatnim rokiem nauki na studiach. Dwa lata temu ambitnie postanowiłam, że równolegle będę studiować dwa kierunki. Początkowo ogarnięcie dwóch uczelni nie było łatwe, jednak szybko się przystosowałam i udało mi się znaleźć czas na odrobinę większą liczbę nauki i różne hobby. Niestety napisanie dwóch prac magisterskich, późniejsza obrona, a także pewne wydarzenia w życiu prywatnym spowodowały, że zaczęłam mieć coraz mniej czasu na przyjemności, jakimi było publikowanie wiadomości na Szpryszce – zarówno na blogu, jak i na facebooku. Pracę magisterską obroniłam jednak we wrześniu (juuuuhuuuu!), przyszedł czas na zasłużony odpoczynek, a zaraz po nim zabranie się za wszystkie sprawy „a to po obronie”. Od tego wydarzenia minął już prawie miesiąc. Mi udało się swoje sprawy uporządkować, więc mogę wrócić do zaniedbanej przeze mnie Szpryszki.
Co więcej, wracam z nową gamą pomysłów! Mam nadzieję, że wszystkie uda mi się zrealizować – pojawią się nowe działy, niektóre z obecnych zostaną zaktualizowane, będzie więcej aktualnych wiadomości. Póki co nie będę zdradzać wszystkich moich planów. Mam nadzieję, że zmobilizuje Was to do częstszego tu zaglądania.
Pierwsza akcja z jaką ruszam na łamach Szpryszki to pomoc Fabianowi – chłopcu z porażeniem dziecięcym, któremu chce pomóc w rehabilitacji poprzez zbieranie plastikowych nakrętek. Środki uzyskane z ich sprzedaży przelane zostaną na jego konto w Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Fabian przechodzi rehabilitację 4 razy w tygodniu po 45 minut. Tylko jedno takie spotkanie z terapeutą to koszt 50 złotych. Kim jest Fabian? Zdiagnozowano u niego porażenie dziecięce oraz spastyczność kończyn górnych i dolnych. Niestety chłopiec samodzielnie nie chodzi. Porusza się z pomocą drugiej osoby w aparacie Hakafo, jednak dzięki intensywnej rehabilitacji Fabian ma szansę stanąć sam na nogach i żyć jak inne dzieci. Pomóżmy mu w tym! Przed wyrzuceniem plastikowej butelki do odpowiedniego pojemnika, odkręć zakrętkę, schowaj do kieszeni czy woreczka, a później przekaż mi przed przejazdem Bydgoskiej Masy Krytycznej (ostatni piątek miesiąca). W zbieraniu pomagać będzie mi także inna rowerzystka, moja mama i obie prosimy o wyrozumiałość. Pewne jest, że nie będę w stanie być na każdej Masie Krytycznej w roku, więc o akcji zbierania będę informować co miesiąc – czy będę czy jednak nie uda mi się przyjechać.
Pierwsza okazja do przekazania nakrętek już w ten piątek (25.10). Przed halą sportowo-widowiskową „Łuczniczka” przed godziną 18. Zamiast wyrzucić nakrętkę, zostaw ją i pomóż! :)
Więcej informacji o Fabianie na stronie: http://dzieciom.pl/podopieczni/10957#
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz